Zapraszam do obejrzenia relacji z mojej wizyty w Kuala Lumpur, w Malezji, w roku 2018. Po prawie trzech tygodniach spędzonych w Szangaju (miałem być tydzień, a dwa razy przedłużałem pobyt), po tym jak udało się skończyć robotę dla klienta, moim następnym przystankiem było Kuala Lumpur. Poleciałem tam z Szanghaju liniami Shanghai Airlines w sobotę 10.03. Prawie cały dzień spędziłem w podróży wyszedłem z hotelu przed 5 rano, a w hotelu w Kuala Lumpur byłem wieczorem, po godzinie 7. Sam lot to jakieś 5 godzin, ale przejście przez immigration zajęło bardzo dużo czasu z powodu tłumu ludzi, którzy przylecieli w podobnym czasie i ustawili się w kolejce do raptem kilku okienek. Potem dojazd do miasta z lotniska, a następnie z dworca kolejowego w centrum, do hotelu też trochę zajął. Wieczorem poszedłem jeszcze na spacer pod słynne Petronas Towers. Następnego dnia, w niedzielę zwiedzanie ile się da Batu Caves, Sultan Abdul Samad Jamek Mosque, świątynia hinduska, wieża TV, itp. Następnie cały tydzień praca od rana do wieczora, a co za tym idzie niewiele czasu na zwiedzania aczkolwiek w przerwie na lunch, czy też wieczorem wyprawa w miasto to obowiązek :) No i tak zleciał tydzień, aż do 16.03, gdzie późno w nocy wsiadłem w PKS do Europy, aby przez Amsterdam wrócić do domu...
Zapraszam do oglądania :)