Tekst, muzyka, wykonanie, nagranie: Witek Bartoszek

"Piosenka dziadersa"

Każde słowo z jego ust
Spija gawiedź zachwycona.
Żadnej spiny, pełen luz,
Followersów pół miliona.
Wylansuje, zrobi prank,
Wrzuci film na każdy temat:
Bez różnicy, bo i tak
Nic do powiedzenia nie ma.
Żeby chociaż gadał z sensem,
Ale gdzie tam! Influencer.

Niby żyję tu od lat,
Ale widzę dziś dopiero,
Że do reszty zdurniał świat
Albo mi odjechał peron.
Mówią: stary, nie jest źle!
A ja myślę – będzie gorzej.
Kątem oka widzę, że
Właśnie mi odjeżdża dworzec.

Co minęło – wraca znów,
Żadne skargi nie pomogą.
Są obrazki – nie ma słów,
Wąż pożera własny ogon.
W miejsce zdania tuzin zdjęć,
A pod każdą z takich fotek
Dwa serduszka, GIFów pięć
I koniecznie słodki kotek.
Internauta gardzi słowem,
Woli pismo obrazkowe.

Niby żyję tu od lat...

Dowiaduję się co dnia,
Że masakra, szok i dramat:
Kurs bitcoina sięgnął dna,
Czarny rynek się załamał,
Bez wątpienia spłonie świat,
Nie wiadomo tylko kiedy,
Bo w kierunku Ziemi gna
Galaktyka Andromedy.
Liczą się emocje tłumu
Plus pogarda dla rozumu.

Niby żyję tu od lat...