Dźwięk prania w pralce Olkusz z silnikiem BZFWr.
UWAGA: To NIE JEST wycięty sampel z filmu, tylko nagrane całe pranie! Pralka czasem bardziej się zabuja, czasem słychać szum zamków/guzików przejeżdżających po zbiorniku czy wirniku. Rzadko (ale jednak) mogą pojawić się w tle inne dźwięki. Ale dzięki temu dźwięk nie jest jednolity, jest "modulowany" naturalnymi czynnikami jakim jest różny załadunek czy poziom wody. Ci co w życiu widzieli jak wygląda takie pranie doskonale wiedzą o co chodzi ;) Aż żal, że na filmie nie da się oddać zapachu, temperatury i wilgotności...
Pralka pochodzi z 1965 roku wówczas w większości pralek stosowano silniki BZFWr, które wywodziły się z silników przemysłowych. Stosowano już w pewnym stopniu dostosowanie ich konstrukcji do montażu w pralkach ("uszy" do montażu we Frani SHL), lecz do "racjonalizatorskiej unifikacji" jakim były silniki BP2c jeszcze daleko. Silnik z uzwojeniem rozruchowym i wyłącznikiem odśrodkowym.
Silniki BZFWr produkowały zakłady Eda w Poniatowej, jeszcze pod starą nazwą. Silnik z charakterystycznym niskim i głębokim dźwiękiem. Gdy doda się do tego niespiesznie obracającą się bieliznę (pralka ta ma "mały" wirnik, stosowany później wyłącznie w Światowitkach "kawalerkach", o średnicy 135mm) wychodzi bardzo sennie ;)
/ takjakbyluksusowoyt
Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykorzystywanie w jakimkolwiek celu bez mojej zgody zabronione.