Lackowa to najwyższa góra polskiej części Beskidu Niskiego. Żaden z niej jednak kolos, bo do granicy 1000 metrów n.p.m. brakuje jej tych metrów trzy. Czerwony szlak, prowadzący od zachodu, jest jednak pewnym ewenementem w polskich Beskidach, który budzi ciekawość kolejnych śmiałków. Stromy fragment podejścia doczekał się nawet określenia "Ściana płaczu". Czy jest tam nad czym płakać? No i jak urozmaicić sobie ten krótki spacer?


Zobacz mój przewodnik "Góry dla zielonych".
https://zieloniwpodrozy.pl/product/ks...
https://gorydlazielonych.pl/


Podobało ci się? Możesz mnie wspierać w rozwoju tego miejsca, dołączając do patronów w portalu Patronite, albo stawiając mi kawę :) Dzięki!

Postaw kawę: https://buycoffee.to/zieloniwpodrozy
Patronite: https://patronite.pl/zieloniwpodrozy


Bądź na bieżąco:
Wpis i mapa: https://zieloniwpodrozy.pl/lackowasc...
Facebook:   / zieloniwpodrozypl  
Instagram:   / zieloniwpodrozy  


00:00 W kierunku przełęczy
02:10 Prawie się zgubiłem
04:48 O co tyle hałasu?
08:35 Jak to dawniej na Lackowej bywało
11:55 W stronę przełęczy, ale innej
14:50 Kierunek Bieliczna
17:25 Zakończenie i zejście