[AUTOPROMOCJA] Cały odcinek w formie wideo obejrzysz tutaj: https://wiadomosci.onet.pl/kraj/stan...
Ryszard Czarnecki usłyszał zarzut dotyczący "niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości" — przekazała w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Zamościu. Chodzi o tzw. kilometrówki i przejazdy na posiedzenia Parlamentu Europejskiego.
To trudny czas dla niego, bo niedawno stracił też pracę w europarlamencie. A do najbliższych wyborów parlamentarnych zostało trzy lata zauważa Kamil Dziubka.
Ale też umówmy się. Ryszard Czarnecki po tylu latach w europarlamencie biedować nie będzie podsumowuje Klaudiusz Slezak.